Dopiero co przyjechałem/am.


Přečtěte si text a odpovězte na otázky.

W zeszłym roku odbyłam praktyki w ramach studiów w jednym z krajów europejskich. Chciałam się trochę podszkolić, poznać nowy kraj, a także poprawić swoje umiejętności językowe. Teraz po powrocie do domu mogę powiedzieć, że było to wspaniałe doświadczenie!

 Oczywiście przed wyjazdem byłam bardzo zestresowana. Bałam się poczucia samotności i nie wiedziałam, co spakować do walizki.  Chodziłam więc na sesje informacyjne. Przychodzą tam poprzedni uczestnicy programu Erasmus i oferują swoją pomoc. Poradzili mi, żebym zrobiła kopie dokumentów, zabrała ubrania dobrane do pogody i adaptery do gniazdek elektrycznych oraz znała numery alarmowe.

Pierwszego dnia, po długiej podróży pociągiem i godzinnej jeździe autobusem, w końcu dotarłam na miejsce. Byłam trochę zdenerwowana przed zobaczeniem mieszkania i poznaniem moich trzech nowych współlokatorów. Na szczęście moi współlokatorzy okazali się od razu naprawdę przyjaźni i gościnni. Był tam Szwed, Estończyk i Francuzka, wszyscy studiowali na tym samym wydziale co ja.

Oprowadzili mnie po okolicy. Mieszkanie wyglądało dokładnie tak jak na zdjęciach, było bardzo czyste, miało cztery pokoje tej samej wielkości, duży salon, kuchnię i łazienkę. Współlokatorzy szybko wyjaśnili mi zasady panujące w mieszkaniu i pomogli się rozpakować. Zabrałam kilka zdjęć mojej rodziny. Powiesiłam je na ścianie nad biurkiem. Od razu poczułam się jak w domu.

W mieszkaniu mieszkał również Tigrou, uroczy kot mojej francuskiej współlokatorki Jeanne. Niestety jestem uczulona na koty, a nie miałam żadnych leków. Moi współlokatorzy poszli ze mną do apteki na końcu ulicy, żeby kupić leki.

Następnie wszyscy razem poszliśmy na kawę. Szybko odkryłam, że mamy ze sobą wiele wspólnego.