Mój pierwszy dzień w pracy: część 1


Perskaitykite tekstą ir atsakykite į klausimus.

Mój staż na stanowisku asystenta medycznego rozpoczął się w zeszłym tygodniu. Odbywa się w centrum medycznym. Na początku byłem bardzo podekscytowany. Byłem też bardzo zestresowany myślą o pracy przez 6 miesięcy w obcym kraju.

Aby uniknąć korzystania z komunikacji miejskiej, wybrałem mieszkanie, które znajduje się blisko miejsca odbywania stażu. Aby tam dotrzeć, trzeba iść prosto drogą. Muszę iść dziesięć minut, przejść przez dwa skrzyżowania i jestem na miejscu.

Poniedziałek był wielkim dniem, moim pierwszym dniem stażu. Wstałem wcześnie, bo byłem umówiony na 7.00 i nie chciałem się spóźnić. Gdy dotarłem na miejsce, czekała na mnie sekretarka. Przedstawiłem się i przekazałem jej moją umowę o staż.

Dała mi moje środki ochrony osobistej: kitel, maski i paczkę sterylnych rękawiczek. Są one obowiązkowe ze względu na przestrzeganie przepisów sanitarnych. Centrum podzielone jest na trzy części, po prawej stronie znajduje się recepcja ze stanowiskiem sekretarki i gabinet lekarski. Po lewej stronie znajduje się duży pokój dla pielęgniarek i fizjoterapeuty. Będę u nich odbywał staż.

Pierwszego dnia towarzyszyłem pielęgniarce w obchodzie. Odwiedziliśmy starszą panią, która mieszkała samotnie. Gdy weszliśmy, pani ucieszyła się na nasz widok. Pomogłem tej pani wstać, wziąć prysznic i ubrać się. Pielęgniarka sprawdziła jej recepty. Na koniec zmierzyła ciśnienie krwi i zapisała wartości.

Przez resztę dnia odwiedzaliśmy kilku innych pacjentów, a ja zawsze służyłem pomocą pielęgniarce. Ostatni pacjent nie czuł się dobrze. Po zmierzeniu mu tętna i temperatury pielęgniarka wezwała karetkę i został on pilnie przewieziony do szpitala. Na szczęście pacjent ma się teraz lepiej.

We wtorek pomagałem przy opatrunkach. Najpierw trzeba zdjąć opatrunek, oczyścić ranę i nałożyć nowy opatrunek.

W kolejnych dniach towarzyszyłem pielęgniarkom i uczyłem się mierzyć temperaturę, ciśnienie i tętno. Nauczyłem się także robić zastrzyki.

W piątek realizowałem recepty pacjentów w aptece. Musiałem długo czekać, bo było tam dużo ludzi.

Ogólnie bardzo podobał mi się pierwszy tydzień. Pielęgniarki były bardzo miłe i miałem okazję poznać wielu pacjentów. Dużo się uczę. Jest to jednak bardziej wymagające niż szkoła. Co wieczór wracałem do domu bardzo zmęczony. Mam zamiar odpocząć w ten pierwszy weekend i po prostu zostać w domu.

W przyszłym tygodniu będę pomagać fizjoterapeucie. To będzie inny rodzaj pracy. Będę pomagał jego pacjentom poruszać się i wykonywać ćwiczenia poprawiające ich mobilność.